Dienstag, 12. Mai 2015




Jest taka sobie pewna pani, która prowadzi bloga na temat nauki języków obcych. Blog bardzo fajny. Pani bardzo fajna. Czytam i słucham jej wpisów regularnie. Ostatnio mnie jednak trochę wyprowadziła z równowagi pewnym wpisem na temat kursów językowych za granicą. Na tyle mnie wyprowadziła z równowagi, że napisałam komentarz, co jest rzeczą u mnie niesłychaną, bo ja raczej z tych czytających a nie komentujących. To wyprowadzenie z równowagi zaczęło się już trochę wcześniej, kiedy ta pani stwierdziła, że nienawidzi kursów językowych. Trochę mnie to wtedy zdziwiło, bo ta pani współpracuje jako nauczycielka z kolegą nauczycielem, który bierze grube pieniądze za naukę. I to na prawdę grube. Miesięczny kurs kosztuje u niego prawie połowę rocznych zarobków przeciętnego Polaka (a w rzeczywistości pewnie druga połowa Polaków zarabia tyle w rok...). I chyba sama udziela korepetycji. Ale nieważne. Ten wpis był trochę zadziwiający, ale miała ona też w wielu  punktach jak zwykle rację. Pomyślałam więc sobie, że chodziło jej tylko o to, by być trochę polemicznym, tak by jak najwięcej osób ten wpis przeczytało. Udało się jej. Ten drugi wpis mnie jednak, jak wyżej wspomniałam, wyprowadził już trochę bardziej z równowagi. Powiedziałabym, że chyba nawet trochę dotknął. Dotknął, bo uświadomił mi, jak łatwo jest wpływać na ludzi. Wiem, wiem... Niby nic nowego, ale nawet w nauce języka obcego można wyrządzić trochę, a nawet wiele krzywdy. Wystarczy tylko, by ktoś z pełnym przekonaniem stwierdził, że wie coś na jakiś temat i to wszystko. Nieważne, że miesza fakty, że jako twierdzenie podaje swoje odczucia. Nieważne też, że zaprzecza sobie co pięć minut. Ludzie chcą mu wierzyć. Niesamowite. Stąd ten wpis. Bo też, a może nawet przede wszystkim, przy nauce języków obcych nie ma prawdy absolutnej. Bo wszystko zależy...

1) Jak się uczyć, by się nauczyć. - Zależy...
2) Czy gramatyka, czy słówka? Co ważniejsze. - Zależy...
3) Ile czasu będę potrzebować, by nauczyć się języka obcego? - Zależy...
4) Jak się najlepiej motywować w nauce języka obcego? - Zależy...
5) Czy kursy językowe się opłacają? - Zależy...
6) Kursy grupowe czy lekcje indywidualne, co lepsze? - Zależy...
7) ... jak mi coś wpadnie do głowy, dopiszę, odpowiedź będze jedna prawie na pewno: - Zależy...

Pewnie intuicyjnie to wiecie. Pewnie sami, gdybym wam zadała to pytanie, odpowiedzielibyście "zależy...".
I mimo to prawie wszystkie wpisy na blogach poświęconych nauce języków obcych krążą wokół tego tematu. I wszystkie komentarze. Uważam to za zadziwiające, ale też zrozumiałe. Zastanawiające jest dla mnie tylko, że prawie wszyscy blogerzy mają na te pytania odpowiedź. To dla mnie nie-sa-mo-wi-te.

Jak będę miała czas, to odpowiem na powyższe pytania. A przynajmniej spróbuję. Ciekawa jestem, jak mi pójdzie. Bo na prawdę wszystko "zależy..."



1 Kommentare:

  1. Nauka języków obcych nie jest prostą sprawą, jeśli nie mamy w sobie wrodzonego daru do nauki języków. Nie mówię, że jest to niemożliwe, ale trudniejsze. Warto wtedy bardziej się przyłożyć. Zdecydowanie powinniśmy uczyć się języków z książek, filmów czy blogów o językach jak http://www.hgo.pl/, który akurat ja sama czytam z uwagi na mój zawód tłumacza. Uczmy się póki mamy na to czas, ponieważ nauka nigdy nie pójdzie w las. Teraz nawet na wielu stanowiskach pracy języki obce są wymagane więc warto je szlifować.

    AntwortenLöschen

Magdalena Lemp. Powered by Blogger.